Prezenty dla dziewczyny takiej jak ja, czyli dla mnie. Edycja 2018!

Jak mawiał główny bohater moich ulubionych, sensacyjno-familijnych, świątecznych filmów: Yipee ki yay, motherfucker! Jest 6 grudnia, a to oznacza, że można już śmiało i nachalnie sugerować bliskim, co chcemy znaleźć pod choinką. Zaczyna się czas, w którym dziewczyny zostawiają przypadkowo otwarte okna przeglądarki w komputerach swoich chłopaków na stronach perfumerii, czy sklepów z ubraniami, a w domu nagle pojawiają się pozostawione tu i ówdzie kolorowe czasopisma zagięte na stronie z reklamami butów i torebek. W centrach handlowych panie stoją opromienione blaskiem witryny sklepu jubilerskiego, wzdychają i niby mimochodem, patrząc swemu lubemu prosto w oczy mówią ooooooh jakie to ładne, prawda, że ładne Mariusz? Eeeeeh chciałabym takie mieć… I robią smutną minkę biednej gąski, by męskie serce (i portfel) przekonać do tego, że faktycznie ładne i że dobrze no kupię ci. Mężczyźni za to, we wszystkich tych sklepach typu Media Markt, przestają udawać jakoby kiedykolwiek, mentalnie, mieli więcej lat niż 14 i dostają ślinotoku na dziale z grami i konsolami. Oboje zaś, w różnej mierze, bardzo się ekscytują na dziale z małym AGD, już czując smak kawy z nowego ekspresu lub wyobrażając sobie, jak oglądają Milionerów na nowym, ogromnym telewizorze, który zawieszą na ścianie, która w awangardowy sposób, bo tapetą, imituje beton.

Żartuję, wszystko to wymyśliłam. Tak naprawdę, chociaż pewnie to moje singielskie mrzonki, mam nadzieję, że jeśli ludzie są razem, to jednak wiedzą, jaki prezent sobie kupić i jak sprawić tej drugiej osobie przyjemność bez pokazywania tego palcem na półce. Okres jest maksymalnie przedświąteczny, czytelnicy pragną bombek, świątecznej atmosfery i krwi, tak więc proszę bardzo, będzie o prezentach. Tak, jak w tamtym roku – nie mam dzieci, żeby napisać o najlepszych według mnie prezentach dla dzieci. Mój pies przerzucił się z zabawy skarpetkami na zabawę gumowym kurczakiem, więc jeśli szukasz opcji na prezent dla psa, proponuję kupić mu gumowego kurczaka. Na temat prezentów dla facetów (jak i zresztą na temat samych facetów) nie ośmielę się w ogóle nikomu radzić. Pozostaje mi więc eh, TOP prezentów dla dziewczyny takiej jak ja, czyli po prostu dla mnie. Nie tylko na święta. Zawsze.

Ale zaraz, który dzisiaj jest?

Mam straszny problem z ogarnięciem wszystkich moich notatek. Z jednej strony najłatwiej wszystko mi zapisać w telefonie, z drugiej czasami maznę coś na jakiejś wolnej kartce, która okazuje się czasami paragonem, a czasami dokumentacją medyczną, a czasami książką. Z trzeciej strony, co kilka tygodni myślę sobie będę systematycznie notowała wszystko w kalendarzu, a z czwartej, mam masę zeszytów i zeszycików z rozpoczętymi, totalnie chaotycznie pracami i pomysłami. Dozgonna wdzięczność dla tego, kto wskaże kalendarz/organizer, który pozwoli mi to wszystko zebrać zusammen do kupy.

Kryteria do spełnienia:

Musi być ładny.

Żadnych pierdololoololo aforyzmów, motywujących cytatów i Pawlikowskiego bełkotu, ale może być autorski, byleby nie był banalny.

Każdy dzień na osobnej kartce.

Mnóstwo miejsca na notatki.

Format około A5.

Niezbyt ciężki. Popsuty kręgosłup here.

I najtrudniejsze, prawie niewykonalne: ma mi się nie znudzić.

A może ja potrzebuję i kalendarz i zeszyt i aplikację? Czyli chyba wróciłam do punktu wyjścia, damn…

Generalnie, to książki, muzyka i takie, takie…

Na pewno, ponieważ nadal jestem do bólu zakochana w filmie Bohemian Rhapsody, chcę pełną dyskografię Queen. Zapisy z koncertów Queen na DVD. I samo Bohemian Rhaposdy na DVD.

Niestety potrzebuję też odtwarzacz DVD. I telewizora. I dobrego nagłośnienia. W sumie tak najbardziej to potrzebuję domu lub mieszkania z salą kinową. Nie musi być duża.

Książek pragnę niezmiennie, zgodnie z rokiem poprzednim, czyli zawsze i wszędzie, w każdej ilości. Jedyne, o czym trzeba byłoby pamiętać, to fakt, że poradniki to, według mnie, nie książki (istnieją pojedyncze wyjątki), o miłości lubię tylko te, w których ktoś z dwójki kochanków na koniec tragicznie umiera, a drugie musi żyć w cierpieniu, biografie to wystawione komuś laurki, a biografie ludzi, którzy żyją to już w ogóle coś na maksa dziwnego. Na zachętę dodam, że pamiętam, od kogo dostałam każdą książkę, którą mam na półce.

Praktycznie rzecz biorąc…

Wszystko bylebym nie marzła, błagam. Dzisiaj 6 grudnia, a ja zgubiłam tej zimy już dwie pary rękawiczek i jedną czapkę. Do tego też mogą być swetry, skarpetki… albo tydzień w ciepłych krajach.

Oprócz czytania, pisania, oglądania filmów lubię oddawać się także moim innym pasjom. Jedną z nich jest picie wina, kiedy tylko nadarza się okazja. Niestety, nie jestem zbyt uważną osobą i wszystkie lampki wytłukłam. Od dłuższego czasu serwuję wino w szklankach, które chyba dodatkowo ukradłam z jakiejś knajpy, po prostu wychodząc z niej z drinkiem i wsiadając z nim do taksówki. Niemniej jednak zestaw nietłukących się lampek do wina z winem- to byłby prezent!

Tak, jak przeglądam moją listę z poprzedniego roku, to jeden punkt nie został przeze mnie odhaczony, umieszczam go więc i w tym roku:

Naturalnej wielkości jednorożec z TK Maxx jest nadal w grze!
Tutaj na szczęście nie muszę nic tłumaczyć, ponieważ mam zdjęcie, które tłumaczy wszystko i mówi samo za siebie:

25360492_2178501428843726_1465321777_n

 


 

A! I jeszcze moja wycieraczka w aucie, która odpada od roku, nie naprawiła się sama, ale dam jej jeszcze szansę. Oczywiście, zarówno w okresie świątecznym, jak i poza nim, przyjmuję gotówkę, alkohol, słodycze, komplementy i niepoprawne politycznie, chamskie żarty.

Niematerialnych Świąt moi drodzy!

P.S. Jeśli jesteś niezadowolony z tego, co przyniósł Ci Mikołaj, możesz po prostu kupić w Netto pokrowiec na deskę w komplecie z dywanikiem mikołajkowym i go najzwyczajniej w świecie olać.

miko.jpg

Odpowiedzi

  1. Awatar Fan

    „Na zachętę dodam, że pamiętam, od kogo dostałam każdą książkę, którą mam na półce”

    Ąaaa Hunta kto Ci podrzucił?!
    😉

    Polubienie

    1. Awatar Kacha

      Faktycznie, powinnam była raczej napisać, że wiem skąd mam każdą książkę 😉 no cóż, póki co to jedna pozycja z karteczką od anonima 😉

      Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Create a website or blog at WordPress.com